wtorek, 22 stycznia 2013

Zima jest w dechę...


Nie wierzę własnemu szczęściu - cały czas pada śnieg. Codziennie wędrujemy z Igusiem na naszą górkę i ziuuuuuuuu zjeżdżamy całym pędem w dół. Przypomniały mi się moje dawne dziecięce zabawy - całe dnie spędzaliśmy na sankach i slizgawkach.  Potem na kaloryferach rzędem suszyły się nasze przemoczone rękawiczki, szale i czapki... Oj to były czasy :)

Mam jeszcze cały czas ferie... odpoczywam, nadrabiam zaległości czytelnicze i filmowe. Nagromadziłam cały zapas filmów - mój M. nabija się ze mnie, że na emeryturze je chyba obejrzę. Obawiam się, że ma rację. Kupuję tylko filmy i odkładam na półkę na tzw. "kiedy będę miała czas" :) Teraz znalazłam trochę tego czasu i wczoraj obejrzałam "Dear John". Piękny film - na pewno kiedyś jeszcze do niego wrócę. Oto trailer  - może kogoś zachęcę do obejrzenia :


Część ferii spędziliśmy u przyjaciół w Poznaniu i Warszawie. Bardzo się cieszę, że odważyliśmy się na ten wypad, było cudownie. Igor zachwycił się podróżowaniem pociągiem - prawdziwy z niego PKP-owiec. Siedział z nosem przyklejonym do szyby i wcinał chrupki, co chwilę mówiąc nam, co ciekawego widzi.
A oto parę zdjęć z naszej eskapady :)


Saneczki z przyjaciółmi

Igor - ja ci pokażę jak się układa puzzle online
W Centrum Nauki Kopernik
Bim Bam Bom... ale ksylofon
Rodzinka w komplecie :)
A co tutaj wieje?
Czarodziejskie magnesy


Łapki Igusia



Dziś cały dzień chodziło za mną coś do jedzenia... sama nie wiedziałam co. I nagle przed kolację mnie olśniło... jajka faszerowane... wyszły pyszne i ładne:

Jajeczka... pycha

Najszybsza kolacja pod słońcem. Potrzeba:
* 3 jajka ugotowane na twardo
* 2 pasterki szynki
* 1 ogórek kiszony
* łyżka majonezu
* szczypta papryki w proszku do ozdoby :)

Oddzielamy ugotowane żółtka, białka odkładamy. Żółtka dusimy widelcem i dodajemy do nich pokrojone w drobną kostkę - szynkę i ogórek. Mieszamy... i dodajemy majonez, znowu mieszamy. Nakładamy łyżeczką do białek i posypujemy dla ozdoby papryką w proszku. NIE SOLIMY ANI NIE PIEPRZYMY! Smacznego!

2 komentarze:

  1. Widać, ze ferie udane, zabawa na całego!!!
    Odpoczywaj kochana!!!
    A film oglądałam - piękny!!!

    OdpowiedzUsuń