piątek, 28 sierpnia 2015

Lato... nie żegnaj się zbyt szybko!


Czy Wy też czujecie zbliżającą się małymi krokami jesień? Dni wydają się jakieś krótsze, wieczory zimniejsze i liście zaczynają żółknąć... wakacje też już prawie skończone. Nie jest tak, że nie lubię jesieni - bo przecież są kasztany, złoto-czerwone kolory drzew i wreszcie można pić gorącą herbatę z sokiem i zawinąć się w mięciutki koc... ale mimo to - żal odchodzącego ciepła i słońca. 

Dziś kochana J. wyciągnęła mnie znienacka na krótką wycieczkę do Torunia. Miał być Młyn Wiedzy, ale zbyt późno wyruszyliśmy i został nam tylko - i aż - spacer po pięknym Toruniu. Uwielbiam klimaty takich miast jak Kraków, Wrocław i Toruń. Jak zwykle nie rozczarowałam się... Toruń okazał się gościnny - była latte piernikowa i pyszne (moim zdaniem najpyszniejsze na świecie) lody u Lenkiewicza






spacer wśród ruin krzyżackiego zamku,






Odnaleźliśmy też Piernikarkę Toruńską i smoka





Toruń kryje w sobie wiele pięknych miejsc... Było warto :)


 





1 komentarz:

  1. Z lodów, to wiesz które lubię najbardziej... ;) Najważniejsze, to doborowe towarzystwo!!:) Fajnie, że lubicie takie spontaniczne wypady za miasto, bo może być ich więcej?! Uściski dla Rodzinki!!

    OdpowiedzUsuń