Co to będzie? Co to będzie? Zapraszam jutro na moje pierwsze Do-It-Yourself świąteczne ... będzie pięknie ...
Wyobraźcie sobie, że miałam plan wybrać się do kina na "Listy do M2" i co... nie było biletów. Moja mina przy kasie - bezcenna, nigdy wczesniej nic takiego mnie nie spotkało. Ale co sie odwlecze, to nie uciecze.
Nie zanudzam - i widzimy się jutro :)
Czekam z niecierpliwością na świąteczne dzieła Twoich łapek :))
OdpowiedzUsuń