Sałaty :)

Parę dni temu był post po długim czasie milczenia, a za to dzisiaj już od samego rana czułam, że po prostu muszę wygospodarować parę chwil na blogowanie... i oto jestem... Wypoczęta i zrelaksowana, ponieważ wczoraj wróciłam z 5-dniowego (całkowicie spontanicznego) wypadu nad morze. Było cudownie, wygrzałam się na słoneczku i ...


Ogarnął mnie sałatkowy szał...  oto jego efekt...Sałaty są niezastąpione z kilku powodów. Po pierwsze są zdrowe, po drugie są lekkie i nietuczące, po trzecie - super proste do wykonania. No i mamy tyle smaków sałat. Dziś w roli głównej wystąpiły:

RUKOLA - popularna w kuchni śródziemnomorskiej,  ma silny, specyficzny zapach. Dobrze nadaje się jako zaostrzający dodatek do mdłych owoców morza, mozzarelli i avokado.

z

Rukola w roli głównej

 ROSZPONKA - ma neutralny, lekko orzechowy smak. Zawiera  olejki eteryczne.

Roszponka w roli głównej

 SAŁATA RZYMSKA -  zawiera znaczną ilość witamin i składników mineralnych, jest lekkostrawna. Jest też słodsza i delikatniejsza w smaku niż sałata masłowa czy krucha. Dobrze komponuje się z ciężkimi  majonezowymi sosami i serami pleśniowymi

Sałata rzymska w roli głównej

 
I te oto pyszne sałaty wystąpiły w towarzystwie śląskiej z grilla. Było miłe towarzystwo i fajny klimat na leniwe grillowanie.

 

 Celowo nie podaję przepisów na sałatki - możecie skomponować je same. Bazą są nasze sałaty, a dodatki - cóż jest ich pełno na targowych kramach... mięsiste pomidory, soczyste ogórki, papryka, oliwki... można dodać jeszcze sery lub grillowane mięso albo szynkę parmeńską... Dajcie się ponieść wyobraźni :)