Szulerzy...

Nasz dom zawsze rozbrzmiewał muzyką, wszystko za sprawą mojego męża, który ... no właśnie... cóż o nim napisać... nie potrafi żyć bez muzyki. I właśnie z tej miłości zrodził się zespół SZULERZY. 

Zespół założony w 2001r. w Inowrocławiu przez znanych i doświadczonych muzyków, którzy z biegiem czasu odkryli właściwe proporcje receptury zawierającej wszystko to, co kręci najbardziej: energetyczny i taneczny miks rhythm and bluesa i rock and rolla, doprawiony szczyptą swingu i soulu. Ten koktajl muzyczny nazwali blues’n’roll i wykonują go jako jedyni w Polsce. To muzyka pełna pozytywnych wibracji, które nie pozwalają spokojnie usiedzieć w miejscu. Jej uzupełnieniem są polskie teksty śpiewane przez urokliwą wokalistkę oraz oryginalny wizerunek sceniczny. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o SZULERACH, odsyłam na www.szulerzy.net lub https://www.facebook.com/Szulerzy?fref=ts ("lajkujcie" ile się da ;)

Związani od lat z wytwórnią Flower Records nagrali następujące albumy:

* Bez Ciebie [2003]

* Gra w piki daje wyniki (Jaromi & Szulerzy) [2004, wzn. 2009]

* Pilnuj się! [2005]

* Koniec tygodnia [2008]

* Blues'n'roll [2012]

skład zespołu:

Natalia Kaczmarczyk - śpiew

Marcin Szulkowski - gitara

Dominik Abłamowicz – harmonijka, śpiew

Marek Wikarski - gitara basowa

Miłosz Szulkowski – perkusja

Z  pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że Szulerzy to zespół wyjątkowy, bo tworzą go fajni ludzie. Uwielbiam przyglądać się im jak szykują się do koncertu - wyluzowani, uśmiechnięci i aż rwący się na scenę. A na niej widać, że bawią się muzyką i bycie razem sprawia im przyjemność. Z przyjemnością patrzy się na nich, a przede wszystkim słucha i tańczy się do ich blues'n'rolla.

W te wakacje można ich posłuchać właściwie w całej Polsce... ja z niecierpliwością czekam na 24 sierpnia, kiedy będę mogła zobaczyć ich na inowrocławskiej scenie. Wystąpią na

w doborowym towarzystwie dwóch zespołów:

BOOGIE BOYS - to polskie trio muzyczne wykonujące utwory w stylu boogie woogie, z domieszką czarnego bluesa. Zespół tworzą dwaj pianiści: Bartłomiej Szopiński i Michał Cholewiński oraz Szymon Szopiński – perkusja, wokal. Zespół koncertował w większości krajów europejskich, występując u boku największych gwiazd bluesa i boogie woogie. Muzycy wystąpili również na urodzinowym koncercie Vince'a Webera.

BLUE SOUND - zespół, który występował na najważniejszych festiwalach bluesowych i jazzowych w Polsce. W roku 2006 wydał debiutancką płytę Tak naprawdę to wszystko z miłości, która zyskała uznanie zarówno słuchaczy jak i krytyków muzycznych i była recenzowana była w prestiżowych pismach muzycznych, między innymi "Jazz Forum" oraz "Twój blues", a w 2008 roku doczekała się również reedycji w Japonii.