czwartek, 3 kwietnia 2014

Wspomnienia feryjne...



Wiem, że ferie już dawno odeszły w zapomnienie, ale przez to, że zaniedbałam moją pisaninę, nie podzieliłam się z Wami moimi wspomnieniami. Były to ferie niezapomniane. Po pierwsze spędzone w miłym towarzystwie ( Moniu i Pawle jeszcze raz dzięki), a po drugie były to ferie tzw. "pierwszych razów".

Przed pierwszym zjazdem
Po raz pierwszy stanęłam na nartach i podjęłam się trudu, po namowie wszystkich na stoku, nauki jazdy. Początki były trudne, ale złapałam bakcyla. Nie mogę oczywiście powiedzieć, że umiem jeździć na nartach, ale zjechać bez wywrotki tak. Na pewno za rok ruszę znowu w góry z moją rodzinką i będę doskonalić technikę ;)

Biały Jar

Kolejnym pierwszym razem była masaż gorącymi kamieniami. Po prostu odjechałam... do dziś wspominam to cudowne uczucie. Polecam wszystkim zestresowanym i potrzebującym odprężenia.

Byłam również po raz pierwszy w górach zimą. Szkoda tylko, że aura nie dopisała i pogoda była iście wiosenna. Nie widziałam ośnieżonych sosen i szczytów. Śnieg był, ale tylko sztuczny. Może za rok się uda :)

Karpacz zimą

Jesli bałwan - to w tym roku tylko dmuchany
Oczywiście jeśli chodzi o kulinarną stronę wyjazdu, było smacznie. Wybieraliśmy typowo górskie restauracje, najbardziej do gustu przypadła nam Gospoda Karpacka. Wystrój jak najbardziej kojarzący się z regionem, duże ławy drewniane, kominek i pyszne, ogromniaste porcje jedzenia.


Schab w kapuście z zapiekanymi ziemniaczkami

A oto czym raczył się mój mąż :)
 Ja oczywiście musiałam spróbować kwaśnicy na żeberku. Była niesamowita, na samą myśl cieknie mi ślinka.

Była taka pyszna, że następnego dnia znowu się skusiłam.
Mój M. zajadał się wspaniałymi pierogami zapiekanymi w piecu. Oczywiście podjadałam mu z tej "michy pierogów". A w misie smaków było co nie miara... ruskie, z mięsem, z kapustą i grzybami... pycha

Micha pierogów

Nie zabrakło również deserów. Ukochanego przeze mnie sernika i naleśników z owocami i bitą śmietaną.

Sernik

Naleśniki z owocami
Naleśniki z serem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz