niedziela, 21 grudnia 2014

Mikołajek...





Odkryłam niedawno przecudowną książkę. Zarówno ja -  jak i mój syn - jesteśmy zafascynowani "Mikołajkiem". Mikołajek pokazuje dzieciom jak fantastycznie można  bawić się  bez komputera  - grając w piłkę, planszówki lub po prostu udając z kumplami Indian, detektywów i trzymając sztamę przeciwko nam - dorosłym. Książka jest rewelacyjna, uśmiałam się nie raz czytając ją mojemu synowi do snu. Polecam jeszcze dla tych z Was, którzy nie kupili prezentu gwiazdkowego.

Przypadkiem udało mi się jeszcze kupić (na długie zimowe wieczory) serię płyt  z bajką "Mikołajek". Nie możemy przestać nucić piosenki tytułowej!!!


Mnie zafascynowały szczególnie imiona bohaterów zupełnie niespotykanie, ale idealnie pasujące do tej niesfornej bandy.


  • Alcest - najlepszy kumpel Mikołajka, sympatyczny i wiecznie objadający się grubasek.
  • Euzebiusz -najsilniejszy chłopak z bandy, chętnie daje "fangę w nos".
  • Gotfryd - synek bardzo bogatego tatusia.
  • Ananiasz - najlepszy uczeń w klasie, pupilek pani, okularnik.
  • Rufus - posiadacz gwizdka, syn policjanta.
  • Maksencjusz - najszybszy i najwyższy z całej paczki, ciągle ma brudne kolana ;)
  • Kleofas - najgorszy uczeń w klasie, ale jako jedyny ma telewizor.
  • Joachim -wielbiciel karmelków.
  • Ludeczka - bardzo dobrze gra w piłkę.
  • Jadwinia - piękność, przyjaciółka i sąsiadka Mikołajka, nie umie przegrywać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz